Wszędzie tam, gdzie brakuje sił pokojowych narasta przemoc, dochodzi do mordów i grabieży - alarmują misjonarze przed pokojowym szczytem Unii Afrykańskiej, który odbędzie się w stolicy Etiopii.
Dokładnie sześć miesięcy temu porwano w Syrii włoskiego misjonarza ks. Paolo Dall’Oglio.
Drastycznie wzrosła liczba śmiertelnych ofiar zamachu terrorystycznego na kościół katolicki w Nigerii.
Chrześcijanie są dyskryminowani ze względu na wiarę nie tylko w Azji, Afryce, czy na Bliskim Wschodzie, ale także w Europie Zachodniej. Tylko od początku bieżącego roku wiedeński „Ośrodek dokumentacji nietolerancji oraz dyskryminacji chrześcijan” zarejestrował 12 takich przypadków. Miały one miejsce we Francji, Wielkiej Brytanii, w Szwajcarii, Belgii, Hiszpanii, Szwecji i w Niemczech.
Nieznani sprawcy zabili pakistańskiego policjanta, który strzegł kościoła katolickiego w Peszawarze i chronił modlących się w nim wiernych przed atakami ze strony islamskich fundamentalistów.
Coraz trudniej żyje się chrześcijanom w Malezji. W nocy nieznani sprawcy obrzucili butelkami z koktajlami Mołotowa kościół w Penang. Na całe szczęście obyło się bez ofiar. Wcześniej na trzech świątyniach pojawiły się obrazoburcze napisy podważające bóstwo Chrystusa.
Co najmniej 22 osoby zostały zabite podczas ataku sekty Boko Haram na katolicki kościół na północnym wschodzie Nigerii. Zamach przeprowadzono w trakcie niedzielnej Mszy świętej.
W Dżubie trwa od 21 do 30 stycznia nadzwyczajne posiedzenie Konferencji Biskupów Katolickich Sudanu i Sudanu Południowego. Jej przewodniczący, kard. Gabriel Zubeir Wako z Chartumu, otwierając spotkanie zwrócił uwagę na wielkie trudności przeżywane obecnie przez chrześcijan obu tych krajów.
Niestety, jest to realne, bo Boko Haram otrzymuje wsparcie z zewnątrz i rośnie w siłę, a terroryzując obywateli posuwa się coraz bardziej na południe.
Po zdjęciu krzyża ze ścian włoskich szkół przyszedł czas na zakazanie wykonywania znaku krzyża.