Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie ekumenizm.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Do tragicznego wydarzenia doszło w czasie nabożeństwa, zielonoświątkowej wspólnoty Uniwersalnego Kościoła Królestwa Bożego w stolicy Angoli, Luandzie.
Musimy działać natychmiast. Potrzeby ludności są olbrzymie - z takim apelem zwrócił się bp Georges Fonghoro z Mali w liście do papieskiej fundacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Poinformował o strasznych warunkach, w jakich żyją uchodźcy wewnętrzni, a szczególnie dzieci, których wiele jest poważnie niedożywionych.
Islamiści grożą chrześcijanom.
Już sześć miesięcy mija od porwania w Demokratycznej Republice Konga trzech księży
Po wczorajszej informacji dot. sytuacji w Republice Środkowoafrykańskiej, publikujemy najświeższą relację świeckiej misjonarki pani Gabrieli Durczyk oraz o. Piotra Michalika OFMCap, z ogarniętej rebelią Republiki Środkowafrykańskiej
Aresztowania, deportacje, konfiskaty mienia oraz wielogodzinne przesłuchania i groźby pogrzebania żywcem. To przejawy prześladowań chrześcijan w Republice Sudanu, które nasiliły się w ostatnich tygodniach. Niektórzy wyznawcy Chrystusa mieli jedynie 24 godziny na opuszczenie kraju.
„Obecność wojskowa to nie jest żadne rozwiązanie. Wspólnota międzynarodowa powinna zrobić więcej, by aresztować przywódcę Armii Oporu Pana (Lord's Resistance Army LRA) Josepha Kony’ego, ale nie widać, by miała na to zbytnią ochotę”.
Zaraz po pierwszych atakach rebeliantów na Republikę Środkowoafrykańska, ludność cywilna dla ochrony uciekła do lasu. Już wtedy organizacje humanitarne apelowały o pomoc dla mieszkańców. Natomiast społeczność międzynarodowa zwracała uwagę na groźbę wystąpienia głodu w kraju.
Sytuacja w Republice Środkowoafrykańskiej pogarsza się z dnia na dzień. Od czasu przewrotu dokonanego przez islamistyczne bojówki Seleka panuje tam anarchia i chaos. Ludzie są zabijani, domy palone, a kobiety gwałcone. "To beczka prochu" - alarmują tamtejsi biskupi.
W Republice Środkowoafrykańskiej ucieka się przed wojenną przemocą do kościołów.