W języku cerkiewno-państwowym furorę robi formuła „Russkij mir” (Rosyjski świat), używana przez czynniki kościelne i instytucje państwowe do opisania obszaru postsowieckiego.
„Jesteśmy po to, by ciągle przypominać, że nie sianie śmierci i pragnienie zemsty, ale dobro może uczynić świat lepszym miejscem!” – napisał Bartłomiej
Od Waszyngtonu po Sydney, od Manili po Rzym są one oświetlane na czerwono, po to, by świat nie zamykał oczu na męczeństwo chrześcijan.
Jabłeczna schowała się na odludziu, w lasach i na nadbużańskich mokradłach. To kraniec Polski, kilkadziesiąt metrów przy granicy. Zanurzam się w inny świat.
Przewrót bolszewicki oznaczał nie tylko powstanie nowego ustroju społecznego. Pod wodzą Lenina nowi władcy Rosji rozpoczęli budowę bezbożnej cywilizacji, która miała opanować świat.
Świat chrześcijański stracił jednego z najlepszych i wzorowych przywódców religijnych – napisał kard. Pétera Erdõ w telegramie kondolencyjnym po śmierci koptyjskiego patriarchy Szenudy III.
„To że żyję zawdzięczam jedynie temu, że świat wciąż o mnie pamięta” – stwierdziła Asia Bibi spotykając się w więzieniu z mężem i córką.
Kościół ewangelicko-augsburski na świecie posługuje się zachodnim kalendarzem liturgicznym, w którym pamiątka przyjścia na świat Jezusa Chrystusa obchodzona jest zawsze dnia 25 grudnia.
Najaktywniejszy dziś nurt islamu kieruje się logiką podboju. Chce zdobyć cały świat, zaczynając od Europy – uważa ks. prof. Samir Khalil Samir, egipski jezuita i islamolog.
Abp Światosław Szewczuk, skierował do wiernych list, w którym przypomina, że Jezus przyszedł na świat między innymi po to, aby uwolnić nas od lęku.