Musimy zrobić wszystko, by pomóc chrześcijanom pozostać w Iraku. Z takim apelem do ludzi dobrej woli na całym świecie zwraca się kard. Philippe Barbarin, który z wizytą solidarności przebywa obecnie w irackim Kurdystanie.
Papieska wizyta w Iraku powinna być zachętą dla całego Kościoła, aby wzmocnić pomoc dla tamtejszych chrześcijan.
Sejm RP w specjalnej uchwale potępił dziś akty ludobójstwa chrześcijan i innych mniejszości religijnych, dokonywane przez terrorystów z tzw. Państwa Islamskiego. Posłowie wyrazili także solidarność z prześladowanymi w północnym Iraku i Syrii.
Coraz bardziej dramatyczna staje się sytuacja chrześcijan w Syrii. Wskazówką są ostatnie sukcesy związanego z Al Kaidą ugrupowania An-Nusra, które zdobyło miasto Ariha na północnym wschodzie kraju.
W irackiej wiosce Bartella na Równinie Niniwy dwie chrześcijanki zostały zaatakowane we własnym domu przez muzułmanów. W wyniku ran zadanych im nożem obie trafiły do szpitala, jedna z nich walczy o życie.
Władze Francji poinformowały w poniedziałek o gotowości przyjęcia chrześcijan z północnego Iraku, którym rządzące w regionie radykalne Państwo Islamskie zostawiło do wyboru konwersję na islam, płacenie specjalnego podatku religijnego lub śmierć.
Ugrupowanie dżihadystyczne Islamskie Państwo Iraku i Lewantu (ISIL), walczące w Iraku i Syrii, ogłosiło wprowadzenie kalifatu, czyli reżimu polityczno-religijnego.
Wsparcie dla chrześcijan w Iraku przyczynia się do umacniania pokoju w tym kraju.
Od nowego rządu oczekujemy bezpieczeństwa i pokoju – czytamy w oświadczeniu Rady Zwierzchników Chrześcijańskich w Iraku wydanym po niedawnych wyborach.
Tysiące irackich chrześcijan, wyrzucanych z północnego Iraku przez dżihadystów lub uciekających przed nimi, przybywają do Libanu. Chrześcijanie emigrują tam nieprzerwanie już od czasu wojny wytoczonej przez USA Saddamowi Husajnowi w 2003 r.