Kolejny głos w sprawie możliwości przyjmowania Komunii Świętej przez protestanckich współmałżonków.
Z perspektywy minionych lat trzeba na to wszystko spojrzeć w duchu miłosierdzia chrześcijańskiego - powiedział KAI greckokatolicki metropolita przemysko-warszawski Jan Martyniak nawiązując do rozpoczętych 7 marca we Lwowie obchodów 60. rocznicy tzw. pseudosoboru lwowskiego, na którym zlikwidowano Ukraiński Kościół Greckokatolicki (UKGK).
Chodzi o to, by każdego dnia czynić małe kroki ku pojednaniu i w ten sposób realizować „przypowieść o komunii”, urzeczywistniać w codziennym życiu powołanie do pojednania, czynić to nie zwlekając (brat Roger)
W Niemczech nie milkną reakcje na list prefekta Kongregacji Nauki Wiary w sprawie komunii dla ewangelickich współmałżonków. Głosy wśród biskupów są podzielone.
W rozumieniu katolickim komunia eklezjalna i komunia eucharystyczna są nierozłączne, chociaż w konkretnych sytuacjach możliwe są różne rozwiązania duszpasterskie.
Wyrok nie jest jeszcze prawomocny i może zostać zaskarżony.
„Przebaczamy im i prosimy o przebaczenie. Oby nasza ręka wyciągnięta do pojednania przynajmniej tym razem nie pozostała bez odpowiedzi”.
Świadomość, że ostatecznie jesteśmy jednym Kościołem, stanowi wielkie osiągnięcie dotychczasowego dialogu katolicko-prawosławnego - uważa prawosławny arcybiskup wrocławsko-szczeciński Jeremiasz.
Podczas zorganizowanej w Bielsku-Białej w lutym konferencji diecezjalnych duszpasterzy rodzin przekonywali o tym Łucja i Janusz Sznyrowie z Międzyrzecza. Dowodziło tego świadectwo, jakie złożyli ci małżonkowie.
Każdy Kościół chciałby widzieć całą wspólnotę małżeńską i rodzinną u siebie. Nic w tym dziwnego. (...) Gdzie jednak leżą granice dopuszczalnego nacisku?