Strach jako element dominujący obecną politykę migracyjną i życie współczesnych społeczeństw znalazł się w centrum spotkania ekumenicznej sieci organizacji związanych ze Światową Radą Kościołów.
Jedno z najbardziej obojętnych religijnie społeczeństw żyje w państwie częściowo wyznaniowym. Czy sekularyzacja Wielkiej Brytanii jest również skutkiem licznych powiązań państwa z Kościołem?
Do ponoszenia odpowiedzialności finansowej za swoją parafię wezwał wiernych rosyjskiego prawosławia przewodniczący Wydziału Patriarchatu Moskiewskiego ds. Kontaktów Kościoła ze Społeczeństwem ks. Wsiewołod Czaplin.
„Chcemy dialogu, ale zarazem poszanowania praw chrześcijan w egipskim społeczeństwie. Kościół powinien bardziej rozwijać swój duchowy wymiar, a mniej angażować się w politykę”.
„Jako społeczeństwo mamy obowiązek w pierwszej kolejności pochylać się nad potrzebami ubogich, również jeśli działamy za pośrednictwem rządu” – powiedział ks. Larry Snyder, przewodniczący amerykańskiej Caritas.
Trwające w Hongkongu przez wiele miesięcy demonstracje przeciwko władzom centralnym w Pekinie doprowadziły do głębokich podziałów w społeczeństwie, które niepokoją miejscowych zwierzchników religijnych.
„Tolerancja, we współczesnym świecie, coraz bardziej równoznaczna jest z obojętnością i staje się idolem cywilizowanego społeczeństwa” – oznajmił szef Synodalnego Wydziału Informacyjnego Patriarchatu Moskiewskiego Władimir Legojda.
Na konieczność budowania, mimo dotykającego nas kryzysu gospodarczego, społeczeństwa coraz bardziej otwartego i solidarnego wskazał Benedykt XVI, spotykając się z władzami Rzymu i regionu Lacjum.
Część odpowiedzialności za rosyjskie rewolucje 1917 r. spoczywa na Rosyjskim Kościele Prawosławnym. Przyznał to szef Wydziału Patriarchatu Moskiewskiego ds. Kontaktów Kościoła ze Społeczeństwem i Mediami Władimir Legojda.
W rozmowie z KAI abp Paolo Pezzi podkreśla, że „bez wiary bardzo trudno zbudować społeczeństwo, dla którego najważniejsze będzie wspólne dobro wszystkich jak i każdego z osobna”.