Rzeczy ważne i drobiazgi. Myśli i wydarzenia...
W Aleppo chrześcijanie różnych wyznań solidarnie pomagają najbardziej potrzebującym.
To, co możemy robić to modlić się i pracować na rzecz pokoju. Modlimy się więc, aby pokój stał się darem i aby została nim obdarzona cała ziemia – podkreśla koptyjski patriarcha Tawadros II.
Europejski Wydział Caritas Archidiecezji Matki Bożej w Moskwie oraz prawosławna parafia świętych Kosmy i Damiana w Moskwie prowadzą akcje na rzecz bezdomnych stolicy Rosji.
„To nie tak, że się nie boję o swoje życie, ale moje zaangażowanie na rzecz prześladowanych chrześcijan uważam za swoją misję i służbę Bogu i Kościołowi. Żadne więc groźby mnie nie powstrzymają”. Tak o swym zaangażowaniu na rzecz uwolnienia porwanej i zmuszonej do przejścia na islam Humy Yonus mówi pakistańska adwokat reprezentująca rodziców uprowadzonej chrześcijanki.
Jako ludzie podobni jesteśmy do Bartymeusza. My też często nie potrafimy właściwie postrzegać świata, w którym żyjemy. Łatwo jest nam mylić rzeczy ważne i błahe.
Amerykańscy chrześcijanie powinni robić więcej na rzecz swoich prześladowanych sióstr i braci na całym świecie – uważa kard. Timothy Dolan z Nowego Jorku.
Przez cztery dni spędzone nad Bosforem, gdzie symbolicznie i fizycznie Azja spotyka się z Europą, chrześcijaństwo z islamem, Benedykt XVI pracował na rzecz zbliżenia różnych kultur, religii i cywilizacji.
Człowiek nie sprowadza się jedynie do biologii własnego organizmu, ma przecież duszę i to jej zwykł przypisywać rzeczy w życiu najcenniejsze.
Republika Środkowoafrykańska zbyt wiele już wycierpiała z rąk własnych polityków będących w zmowie z siłami z zewnątrz. Zostawili oni kraj na łasce grabieżców i uzbrojonych najemników, którzy dla własnych interesów trzymają uciemiężony lud w niewoli. Wskazują na to biskupi tego afrykańskiego kraju, który znalazł się na krawędzi kolejnej wojny domowej. Apelują o dialog, porozumienie i porzucenie przez klasę polityczną własnych interesów na rzecz dobra wspólnego.