Jerzy Nowosielski - jeden z najwybitniejszych polskich malarzy - został w sobotę pochowany w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie. Żegnano go słowami: odszedł wielki artysta i myśliciel, który w swojej twórczości dotykał sacrum.
Fragment książki, która ukazała się nakładem wydawnictwa Znak.
Jerzy Nowosielski - mistyk, czy heretyk? Czym zajmowali się członkowie sekty wissario- nowców? I co może robić nietoperz w świątyni?
Bóg obdarzył Jerzego Nowosielskiego niewiarygodnymi talentami: talentem malarskim i odwagą myślenia - mówił podczas sobotniej liturgii w cerkwi prawosławnej ks. dr Henryk Paprocki, prawosławny teolog, przyjaciel artysty.
Krystyna Czerni została tegoroczną laureatką dorocznej nagrody miesięcznika "Nowe Książki" za biografię zmarłego rok temu jednego z najwybitniejszych polskich malarzy Jerzego Nowosielskiego. Książka zatytułowana jest "Nietoperz w świątyni".
Choć Jerzy Nowosielski malował też świeckie obrazy, zawsze podkreślał, że w jego życiu od ikony wszystko się zaczęło i w jej kontekście potem rozgrywało. I że duchowo narodził się w Ławrze Poczajowskiej.
Jako dziewiętnastolatek przeżył trzęsienie ziemi: zetknął się z ikoną. Odtąd przez całe życie uciekał od niej i z tęsknotą powracał. Jerzy Nowosielski, jeden z największych malarzy religijnych świata, zmarł 21 lutego br. w Krakowie.
Zbiory współczesnych ikon autorstwa m.in. wybitnych polskich twórców Jerzego Nowosielskiego i Adama Stalony-Dobrzańskiego można oglądać w czynnym od środy Muzeum Ikon w Warszawie. Wkrótce dołączą do nich starsze dzieła sztuki wschodniochrześcijańskiej.
Lśniące w słońcu kopuły cerkwi symbolizujące płomienność modlitwy są bez wątpienia jednym z najbardziej rozpoznawalnych elementów związanych z prawosławiem.
Grube mury, ślady starych instalacji grzewczych, przed wejściem rampa… Nowa kaplica cerkiewna powstała przy ul. Lelechowskiej, w miejscu starej kotłowni. Ale prawdziwe cuda znajdują się piętro niżej: w przeciwatomowym schronie.