Wiele tysięcy Serbów przybyło w niedzielę do cerkwi w Peciu w zachodnim Kosowie, aby wziąć udział w intronizacji nowego patriarchy serbskiego Kościoła prawosławnego Irineja.
Kosowskie siły bezpieczeństwa przy pomocy sił NATO w Kosowie (KFOR) oraz unijnej policji misji Eulex podjęły nadzwyczajne środki bezpieczeństwa, , aby nie doszło do żadnych incydentów.
Peć od połowy XIV wieku był stolicą serbskiego patriarchatu prawosławnego.
Jest to pierwsza intronizacja patriarchy serbskiego Kościoła prawosławnego po ogłoszeniu niepodległości przez Kosowo w lutym 2008, z czym nie może pogodzić się Serbia, uważając je za kolebkę swej państwowości.
80-letni Irinej jest 45.z kolei patriarchą; zastąpił na tym stanowisku zmarłego w zeszłym roku patriarchę Pavle. W Serbii Irinej został intronizowany w styczniu tego roku.
Serbski Kościół prawosławny skupia ok.11 mln wiernych w Serbii, innych byłych republikach jugosłowiańskich i w Kosowie; ma też diecezje w USA, Australii i Europie Zachodniej.
Na niedzielnych uroczystościach obecny jest też prezydent Serbii, Boris Tadić.
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."