Trwające w Hongkongu przez wiele miesięcy demonstracje przeciwko władzom centralnym w Pekinie doprowadziły do głębokich podziałów w społeczeństwie, które niepokoją miejscowych zwierzchników religijnych.
Legalizacja związków jednopłciowych we Francji i Wielkiej Brytanii może w dłuższej perspektywie doprowadzić do zaniknięcia społeczeństw w tych krajach. Tak uważa prawosławny patriarchat moskiewski.
Podczas obrad Synod przyjął m.in. Oświadczenie Konferencji Biskupów Luterańskich odnoszące się do obecnej sytuacji w polskim społeczeństwie i napięć związanych z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego.
Strach jako element dominujący obecną politykę migracyjną i życie współczesnych społeczeństw znalazł się w centrum spotkania ekumenicznej sieci organizacji związanych ze Światową Radą Kościołów.
Jedno z najbardziej obojętnych religijnie społeczeństw żyje w państwie częściowo wyznaniowym. Czy sekularyzacja Wielkiej Brytanii jest również skutkiem licznych powiązań państwa z Kościołem?
„Jako społeczeństwo mamy obowiązek w pierwszej kolejności pochylać się nad potrzebami ubogich, również jeśli działamy za pośrednictwem rządu” – powiedział ks. Larry Snyder, przewodniczący amerykańskiej Caritas.
„Tolerancja, we współczesnym świecie, coraz bardziej równoznaczna jest z obojętnością i staje się idolem cywilizowanego społeczeństwa” – oznajmił szef Synodalnego Wydziału Informacyjnego Patriarchatu Moskiewskiego Władimir Legojda.
Na konieczność budowania, mimo dotykającego nas kryzysu gospodarczego, społeczeństwa coraz bardziej otwartego i solidarnego wskazał Benedykt XVI, spotykając się z władzami Rzymu i regionu Lacjum.
Część odpowiedzialności za rosyjskie rewolucje 1917 r. spoczywa na Rosyjskim Kościele Prawosławnym. Przyznał to szef Wydziału Patriarchatu Moskiewskiego ds. Kontaktów Kościoła ze Społeczeństwem i Mediami Władimir Legojda.
W rozmowie z KAI abp Paolo Pezzi podkreśla, że „bez wiary bardzo trudno zbudować społeczeństwo, dla którego najważniejsze będzie wspólne dobro wszystkich jak i każdego z osobna”.