Jeśli Ukraiński Kościół Prawosławny otrzyma autokefalię od Konstantynopola i powstanie jako samodzielna jednostka kanoniczna, Moskwa będzie musiała zmienić swą historię, bo to nie Kijów od niej, ale Moskwa od Kijowa otrzymała wiarę. Zwrócił na to uwagę zwierzchnik nieuznawanego dotychczas przez ogół prawosławia Patriarchatu Kijowskiego patriarcha Filaret w rozmowie z ukraińską telewizją.
Samodzielny Kościół Ewangelicko – Luterański (SELK - Selbstendige Evangelisch-Lutherische Kirche) w swej tradycji i nauce nawiązuje, podobnie jak nasz Kościół (Ewangelicko-Augsburski w RP) bezpośrednio do XVI wiecznej Reformacji w Niemczech rozpoczętej przez mnicha augustiańskiego i profesora teologii w Wittenberdze ks. dr. Marcina Lutra, którego początek datuje się na 31 października 1517 r.
Samodzielny Kościół Ewangelicko – Luterański (SELK - Selbstendige Evangelisch-Lutherische Kirche) w swej tradycji i nauce nawiązuje, podobnie jak nasz Kościół (Ewangelicko-Augsburski w RP) bezpośrednio do XVI wiecznej Reformacji w Niemczech rozpoczętej przez mnicha augustiańskiego i profesora teologii w Wittenberdze Marcina Lutra, którego początek datuje się na 31 października 1517 r.
100 lat temu z Turcji nagle „wyparowało” 2,5 mln obywateli: Ormian, Asyryjczyków i Greków. Do dziś pytanie o pierwsze ludobójstwo XX w. w kraju „islamu z ludzką twarzą” jest niewybaczalnym przestępstwem.
Jest w Mrągowie kościół, a w jego budynku osadzone okno, a w nim różne szybki. Można powiedzieć, że każda z nich to inne wyznanie, a całość trzymają połączone krzyże. Czuje się, że jest to symbol przemian – jakby pomnik ekumenizmu.
Dzieje wyznań chrześcijańskich bywają skomplikowane. Niemożliwe? Dla przykładu fragment historii luteran w Prusach.
Dziękując za owoce ekumenicznego zaangażowania Jana Pawła II Franciszek zastanawia się, jak daleka przed nami jest jeszcze droga do pełnej jedności chrześcijan.
1894 r. - ogłoszona przez papieża Leona XIII nowenna o powrót braci odłączonych do Kościoła katolickiego, odprawiana przez uroczystością Zesłania Ducha Świętego.
"Przywykliśmy do sytuacji podziału w chrześcijaństwie i to jest być może jednym z największych naszych grzechów" - uważa ks. prof. Wacław Hryniewicz.