„Przechodzimy drogę krzyżową, to bardzo trudne, bo jesteśmy tylko ludźmi. Jednak wierzymy, że Bóg o nas nie zapomni”. Wielkie wrażenie robi świadectwo ludzi, którzy stracili wszystko, a jednak nie wyparli się wiary.
Są miejsca, gdzie o ekumenizmie się nie mówi, ale praktykuje się go zwyczajnie, na ulicy. I to nie tylko od święta, choć te są doskonałą okazją, żeby się lepiej poznać.
Wiara stanowi korzeń i początek zbawienia, jest zasadniczą decyzją i zasadniczą postawą w życiu chrześcijańskim.
Rozważania brata Aloisa podczas spotkania w Rzymie 1 stycznia 2013
Franciszek mówił o tym w czasie uroczystej Mszy w Genewie, która podczas tej ekumenicznej pielgrzymki, była centralnym momentem jego spotkania z katolikami Szwajcarii. Odprawił ją w centrum wystawowym PalExpo.
Podczas zorganizowanej w Bielsku-Białej w lutym konferencji diecezjalnych duszpasterzy rodzin przekonywali o tym Łucja i Janusz Sznyrowie z Międzyrzecza. Dowodziło tego świadectwo, jakie złożyli ci małżonkowie.
Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan obchodzony w dniach 18-25 stycznia jest najbardziej spektakularną inicjatywą ekumeniczną w Polsce. W Warszawie rozrósł się on niemal do miesiąca i zwany jest ekumenicznym karnawałem.
„Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam” (1) – czym jest pokój, który daje Bóg? To najpierw pokój wewnętrzny, pokój serca. To on pozwala patrzeć z nadzieją na świat, choć często rozdzierają go akty przemocy i konflikty.
Przeszłość czasem wraca do mnie, paraliżuje, podcina mi skrzydła. Wtedy w modlitwie odnajduję spokój…
Wiara jest światłością mojego życia. Dzięki niej potrafię przejść przez życie z nadzieją na lepszą przyszłość