Podstawowe informacje
Odpowiedź na pytanie: "Czy chrześcijanin powinien przywiązywać wagę do życia na ziemi?" nie jest wcale prosta, a pytanie wcale nie tak jednoznaczne.
Chodzi o to, by każdego dnia czynić małe kroki ku pojednaniu i w ten sposób realizować „przypowieść o komunii”, urzeczywistniać w codziennym życiu powołanie do pojednania, czynić to nie zwlekając (brat Roger)
Na wewnętrznym dziedzińcu Wszechrosyjskiej Państwowej Biblioteki Literatury Obcej w Moskwie im. M. I. Rudomino (WPBLO) odsłonięto pomnik Karola Wojtyły - Jana Pawła II. Dokonał tego Krzysztof Penderecki. Pomnik jest darem ambasady Polski i Fundacji "Semper Polonia".
Rocznica wielkiego terroru – kaźni narodów żyjących pod sowieckim knutem – nie obchodzi ani ONZ, ani Rady Europy. Pamięta się o niej tylko w najświętszym miejscu ukraińskiego prawosławia.
Należy więc odpowiedzieć sobie na pytanie: jak dalece i w jakim stopniu można mówić o pożyteczności nauki, kiedy natomiast należy się sprzeciwić możliwym do zrealizowania zastosowaniom?
Wraz z tygodniem ekumenicznym powraca pytanie: ile jeszcze nas dzieli z innymi Kościołami chrześcijańskimi. Tymczasem nasz diecezjalny synod w pierwszym swym dokumencie przypomina, że ekumeniczny dialog zaczyna się od zwyczajnego, codziennego życia.
Wierzymy też, że nasz dialog będzie kontynuowany, choć już w innej formie – stwierdzili dwaj współprzewodniczący Komisji Mieszanej ds. Dialogu Teologicznego pomiędzy Kościołem Rzymskokatolickim i Kościołem Starokatolickim Mariawitów: bp Bronisław Dembowski oraz zwierzchnik mariawitów bp M. Ludwik Jabłoński. We Włocławku odbyło się ostatnie posiedzenie tego gremium.
Nie jest wykluczone, że rok 2010 przejdzie do historii jako rok przełomu w stosunkach Kościoła katolickiego w Polsce i Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego. Od kilku miesięcy nastąpiło wyraźne przyspieszenie we wzajemnych relacjach. Za KAI prezentujemy panoramę wzajemnych kontaktów na przestrzeni ostatnich 30 lat.
Kiedy przez wieś Tychowo na północy Polski eskortowały Matkę Bożą wozy strażackie na sygnale, wszyscy mieszkańcy klęczeli przed domami. W pękających od tłumu kościołach od Syberii po krańce Polski tysiące ludzi przed ikoną częstochowską adoptowało już duchowo zagrożone aborcją dzieci. Tak będzie aż do Fatimy.