Jeszcze w seminarium „Koba”, choć był prymusem i celująco zdawał egzaminy, doszedł do wniosku, że Boga nie ma, a Kościół to jedna wielka mistyfikacja.
Spotkanie Pańskie jest świętem nieruchomym obchodzonym 2/15 lutego, czterdziestego dnia po Narodzeniu Chrystusa. Lokalnie obchodzone było już w III w., a w IV w. na Wschodzie zaliczono je do dwunastu wielkich świąt cerkiewnych.
Informacja o powołaniu ordynariatów personalnych dla anglikanów pragnących wrócić do Kościoła katolickiego – to najważniejsza wiadomość ekumeniczna ostatnich lat. Do jedności z Kościołem może powrócić ponad 400 tys. anglikanów.
Jedni zostali wierni swojemu Kościołowi i zbierali się tajnie po domach na modlitwach. Inni przeszli na prawosławie. Trzecia grupa, za podpowiedzią swoich duszpasterzy, zaczęła uczestniczyć w liturgii rzymskokatolickiej.
Przedstawiciele parafii ewangelicko-augsburskiej i rzymskokatolickiej spotkali się już po raz 25.
"Oto dzień, który Pan uczynił: radujmy się zeń i weselmy!" (Ps 118 [117], 24)
O trudnej historii, która zaczęła się w Płocku, i o liście w Watykanie, który wciąż czeka na odpowiedź, z autorem najnowszej książki „Święte Oficjum a mariawici” ks. prof. Henrykiem Seweryniakiem rozmawia ks. Włodzimierz Piętka.
Ikona zstąpienia do piekieł przedstawia Chrystusa wyciągającego z grobu Adama. Ten i wiele innych wizerunków pomagają wiernym Kościoła prawosławnego świętować Paschę, najważniejsze święto w roku.
Luteranie chcieli posłuchać papieża. A my chcemy?