Dziś tylko jeden z kościołów Łaski, w Cieszynie, pozostaje własnością Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego. Co ze świątyniami w Jeleniej Górze, Kamiennej Górze, Żaganiu, Miliczu i Kożuchowie?
Pastor Gottlob Adolph stał na ambonie i, grożąc palcem, wymyślał na wszystkich innowierców. Nagle powałą Kościoła Łaski w Jeleniej Górze wstrząsnął grzmot, a w pastora uderzył piorun, zabijając go na miejscu.
Pijarzy byli gospodarzami dorocznej modlitwy jeleniogórskich chrześcijan o jedność.
Cieplicka świątynia pw. św. Jana Chrzciciela to miejsce, gdzie w tym roku spotkali się chrześcijanie różnych wyznań, by w Tygodniu Modlitw o Jedność Chrześcijan wznosić swoje modlitwy do Boga. Gospodarzami miejsca są ojcowie pijarzy.
W kościele można zobaczyć szczytowe osiągnięcia sztuki baroku. Był to okres rywalizacji katolickich i protestanckich konstruktorów.
Do wygrania w nim były m.in. egzemplarze „Warto” - czasopisma o relacjach i duchowości, wydawanego przez Centrum Misji i Ewangelizacji Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego.
Od II wojny światowej na Dolnym Śląsku użytkujemy wiele kościołów przejętych od ewangelików. Na ogół jednak nie wiemy, ile heroizmu kosztowało ich wybudowanie.
Rzeczy ważne i drobiazgi. Myśli i wydarzenia...