Artykuł, który dziś publikujemy nie jest nowy. Ukazał się w pierwszym numerze Studiów i Dokumentów Ekumenicznych w 1997 roku. Jako świadectwo swoich czasów pomaga zrozumieć skomplikowane sprawy związane z relacjami miedzy Moskwą a Konstantynopolem. Dlatego, w kontekście obecnego sporu w Kościele prawosławnym zdecydowaliśmy się na jego przypomnienie.
Kanał chce być jednocześnie niezależny i międzywyznaniowy. Obok katolików i prawosławnych z radiostacją współpracują także reprezentanci innych konfesji lub tylko z nimi „sympatyzujący". Mimo krytyki ze strony pewnych środowisk prawosławnych, inicjatywa ta otrzymała błogosławieństwo patriarchy Moskwy Aleksego II. Odpowiedzialni za program stawiają sobie za cel umocnienie rozsądnego dialogu między chrześcijanami i przekroczenie utrzymujących się nadal wzajemnych uprzedzeń. Istnieją trzy przyczyny uzasadniające popularność Kanału: 1) podczas emisji publiczność ma możność nawiązać bezpośredni kontakt z pierwszoplanowymi osobistościami życia kraju; 2) przestrzegane jest prawdziwe naświetlenie i aktualność podejmowanych tematów; 3) uwidoczniona jest postawa otwarta i wyrażany szacunek dla tych, którzy myślą inaczej, w tym i dla niechrześcijan. Od siódmej rano do północy codziennie Kanał przekazuje programy poświęcone modlitwie, śpiewom liturgicznym i muzyce religijnej, Pismu św., życiu świętych Wschodu i Zachodu, historii i nauczaniu Kościoła, moralności i problemom życia naświetlonym z punktu widzeniach chrześcijańskiego, kulturze i filozofii religijnej. Część programów poświęcona jest transmisji materiałów archiwalnych: kazań, konferencji i wywiadów z księżmi i biskupami z ostatnich dziesięcioleci.
Wśród stałych współpracowników Kanału wyróżniają się księża prawosławni Jan Swiridow - specjalista z zakresu rosyjskiej filozofii religijnej, Innocenty
Pawłów - biblista, Ignacy Krekczin, Hilarion Alfeew - patrolog i dogmatyk, Aleksander Borisow - biblista, Jerzy Czistiakow - historyk starożytności, Borys Nicziporow-psycholog, katolicki zakonnik o. Eugeniusz Geinrichs, proboszcz parafii św. Katarzyny w Sankt-Petersburgu, świeccy: Natalia Trauberg - filolog i ceniona tłumaczka twórczości C. S. Lewisa i G. K. Chestertona, prof. Wadim Czarew - kulturolog, prof. Boris Liubimow - teatrolog, Andrzej Ignatiew - socjolog, Pietr Sacharow - orientalista, Aleksiej Bodrow - fizyk i rektor Instytutu Biblijnego Św. Andrzeja, katolik Aleksiej Judin - historyk. Wielu spośród nich wykłada na wyższych instytutach w Moskwie.
Aktualnie emisje Kanału swym zasięgiem obejmują miasto i region Moskwy. Hojne subwencje, jakie radiostacja otrzymała już od Pomocy Kościołowi w Potrzebie (Koenigstein, Niemcy) nie wystarczają na to, by emisjami objąć szerszy obszar (zob. „Irenikon" 1996, nr 3, s.
Są też informacje o decyzjach dotyczących wymienionych poprzednio księży, które opinię rosyjską przekonują o nastawieniach atyekumenicznych. Jeszcze z końcem 1995 r. Patriarchat Moskwy odwołał prot. Jana Swiridowa ze stanowiska zastępcy kierownika Wydziału Formacji Religijnej . Ogłaszając tę decyzję 22.1. 1996 r. , wyjaśniano, że przyczyną był tu fakt nominacji wspomnianego duchownego na stanowisko naczelnego redaktora radia „Kanał", co uniemożliwi mu poświęcanie niezbędnego czasu na pracę w ramach Wydziału Formacji Religijnej.
Z kolei prot. Jerzego Czistiakowa, członka korespondenta Rosyjskiej Akademii Nauk Przyrodniczych, pozbawiono stanowiska dziekana Wydziału Studiów Biblijnych i Patrystycznych Prawosławnego Uniwersytetu Św. Jana Ewangelisty w Moskwie po to, by -jak wyjaśniano - mógł więcej czasu poświęcić swej służbie duszpasterskiej oraz badaniom naukowym. Jeszcze 28 XII 1995 r. patriarcha Aleksy II, przemawiając do duchowieństwa w Moskwie, zarzucał księżom odpowiedzialnym za Wydział Formacji Religijnej, że w sposób zdradziecki uczestniczą oni w propagowaniu idei prokatolickich („Irenikon" 1996, nr l, s. 131-139).
Z początkiem 1996 r. opinia publiczna została poinformowana, że w Rosji w ciągu ostatnich pięciu lat podwojeniu uległa liczba zarejestrowanych wspólnot i parafii prawosławnych, judaistycznych, baptystycznych i adwentystów dnia siódmego. Liczba wspólnot muzułmańskich wzrosła pięciokrotnie, parafii katolickich - sześciokrotnie, wspólnot zielonoświątkowych i buddystycznych ośmiokrotnie. W tym samym czasie liczba społeczności religijnych oficjalnie zarejestrowanych wzrosła z 30 do 70. Często są to nowe formy religijności lub sekty powstające w Rosji względnie przychodzące z Europy, Stanów Zjednoczonych i Dalekiego Wschodu. Dla rosyjskich obserwatorów życia religijnego z jednej strony dane te wskazują na to, że prawo o wolności religii, uchwalone w 1990 r., nie stało się martwą literą, lecz realnie gwarantuje zapowiedzianą wolność i to nie tylko dla Kościoła prawosławnego, lecz także dla innych Kościołów czy religii. Z drugiej strony prawo to nie daje żadnej ochrony religiom „zasiedziałym" wobec ruchów sekciarskich, z których większość jest pochodzenia zagranicznego.
Według tych samych źródeł Rosyjski Kościół Prawosławny liczy 60 mln wiernych, islam 18- do 23 mln, starowiercy - 4 mln, buddyści - 2 mln, wyznanie mojżeszowe - 1 mln, katolicy - 300 000, luteranie - 250 000, baptyści - 100 000, adwentyści dnia siódmego - 32 000, ewangeliczni chrześcijanie - 100 000. Uważa się, że liczba osób związanych z nowymi ruchami religijnymi w Rosji od początku lat 90-ych wzrosła z trzech do pięciu milionów. („Irenikon" 1996, nr 1, s. 139-140).
Artykuł ukazał się w pierwszym numerze z 1997 roku (39) Studiów i Dokumentów Ekumenicznych
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."