Z analizy problemu Chrystusa wynika z całą pewnością przynajmniej to, że Jezus żył, że istnieje, że nie można po prostu zaprzeczyć Jego istnieniu i że nikt nie może obojętnie przejść obok Niego.
Aczkolwiek mocno trzeba wiązać Jezusa z pełnym i nieuszczuplo-nym człowieczeństwem, to jednak na tym nie wyczerpuje się relacji na Jego temat. Kto chce bezstronnie ocenić całą ich głębię, natknie się na niejedno, co go wprawi w zdumienie, oszołomi, wzbudzi lęk i spowoduje jego wyjście poza krąg własnego „ja” (por. Mk 6,51). Taka była zapewne pierwsza reakcja ludzi stających naprzeciw Jezusa, co znajduje odbicie chociażby w Ewangelii Marka. Czegoś podobnego jeszcze nigdy nie widziano i nie słyszano (por. Mk 2,12). Jezus jest nie „tylko człowiekiem”, ale jeszcze kimś więcej. W rzeczywiście żyjącym człowieku Jezusie, który jest jednym z nas, widoczne się staje coś głębszego, innego, większego, co staje się dla nas uchwytne dzięki Jego ludzkiej postaci.
b) Bóg w Jezusie Chrystusie
Ów Jezus rozsądza ostatecznie wszelkie kategorie myślowe. Nie pasuje do gotowego konceptu, nie sposób wtłoczyć Go w ustalone pojęcia czy gotowe schematy. Tu musi być „coś więcej niż” tylko człowiek (Mt 12,41 n). W tym przypadku pojawia się niezwykłe roszczenie, które rejestrują natychmiast także Jemu współcześni, reagując nań akceptacją lub negacją. Tu twierdzi ktoś o sobie, że jest decydującym i ostatecznym wybawcą, to znaczy: głosicielem ostatecznej woli Boga, a równocześnie tym, kto zaspokoi najgłębsze marzenia ludzkie, twierdzi też, że pozostaje w niepowtarzalnej, tajemniczej, nadzwyczajnej i szczególnej relacji z Bogiem, co dzieje się w sposób przewyższający wszelkie wyobrażenie, że stanowi z Nim pewnego rodzaju identyczność. Jezus postępuje tak, jakby z Nim i w Nim sam Bóg zaczynał być obecny inaczej niż dotąd, zaczynał przemawiać i działać -teraz już po raz ostatni i w sposób niedościgły.
Za roszczeniem tym stoi cała osoba Jezusa. Tego jeszcze dotychczas nie było, i od tamtego czasu pozostaje to czymś niesłychanym, niepowtarzalnym. Poza Chrystusem nikt na przestrzeni dziejów ludzkości tak nie wystąpił i nie przemawiał. Nigdy również żaden człowiek nie wystąpił z tak wielkim roszczeniem zachowując równocześnie tak daleko posunięte skromność i naturalność. To jest szokujące, to wstrząsa i domaga się stosownej odpowiedzi oraz należytej konsekwencji od każdego, kto staje naprzeciw takiego człowieka.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Ciąg dalszy kampanii reżimu prezydenta Daniela Ortegi przeciwko Kościołowi katolickiemu.
Podczas liturgii odczytano Przesłanie Soboru Biskupów z okazji 100-lecia autokefalii.
W Białymstoku odbył się z tej okazji koncert dzieł muzyki cerkiewnej w wykonaniu stuosobowego chóru.