Z analizy problemu Chrystusa wynika z całą pewnością przynajmniej to, że Jezus żył, że istnieje, że nie można po prostu zaprzeczyć Jego istnieniu i że nikt nie może obojętnie przejść obok Niego.
Cóż zatem dzieje się z owym Jezusem z Nazaretu? Stoimy wobec pytania: ,,A wy za kogo mnie uważacie?” (Mt 16,15). Przepychamy się, by być bliżej Niego, wspinamy się. „Chcemy ujrzeć Jezusa” (J 12,21). To bardzo interesujące zobaczyć Jezusa na tle Jego czasów i Jego narodu, odkryć duchową i ziemską ojczyznę, z której wywodzi się „według ciała”, a przez to i pokazać, jak spełniają się w Nim oczekiwania wieków. W taki sposób ujawnia się najpierw zwyczajne, niczym nie wyróżniające się i pozornie podobne do innych życie Jezusa z Nazaretu, którego uważa się za syna cieśli, którego krewni są powszechnie znani, który jednak w pewnym momencie zaczyna iść własnymi drogami i stawia niebywałe, przerażające wprost wymagania.
a) Jezus z Nazaretu
Niektóre cechy Jego ludzkiej postaci są dla czytelników Nowego Testamentu jasne, równocześnie jednak pozostają niejasne, niezrozumiałe, niewytłumaczalne. On jest ,,we wszystkim na nasze podobieństwo, z wyjątkiem grzechu” (Hbr 2,17; 4, 15).
We wszystkim podobny: zgodnie z wymową wszystkich świadectw jest On prawdziwym człowiekiem, i to jakim. Bezcelowe byłoby zastanawianie się nad Jego rzeczywistym cielesnym wyglądem. Ewangelie podają w tym względzie zaledwie ogólne wskazania. Nie mamy Jego autentycznego obrazu, niemniej jednak jest pewne, że fizycznie musiał być zdrowy, a jako człowiek musiał wywierać duże wrażenie. Również Jego psychiczne zdrowie pozostaje poza wszelką wątpliwością. Jego bystry umysł ujawnił się zarówno w umiejętności rozprawienia się z przeciwnikami, jak i w fakcie powszechnego właściwego rozumienia Jego mów i przypowieści. Nieugięta wola, która nie ma jednak nic wspólnego z uporem i z brakiem wrażliwości, dowodzi stanowczości oraz stałości Jego charakteru oraz niezwykłej osobowości. Do tego dochodzi głębia i bogactwo uczuć, szeroko otwarte serce, skierowane na wszystko, co dotyczy człowieka i świata. Żywym tego dowodem są opisy Jego spotkań z ludźmi oraz Jego przypowieści. Nie ma w Nim nic z fantasty czy z obłąkańca, za jakiego chciałoby się Go najchętniej uznać. Odznacza się On wielką wrażliwością na ludzką radość i na ludzkie cierpienie - cieszy się z wesołymi i smuci się ze smutnymi. Zna wartość ludzkiej przyjaźni, jak i ból nienawistnego odrzucenia, którego nie zamierza odwzajemniać. Pozostajemy pod szczególnym wrażeniem, gdy od tej strony obserwujemy Jego wolne od wszelkich uprzedzeń spotkania z poszczególnymi ludźmi, zwłaszcza zaś z kobietami. Równocześnie jest także zwrócony ku naturze i kulturze, czyli ogólnie biorąc - w stronę świata.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Ciąg dalszy kampanii reżimu prezydenta Daniela Ortegi przeciwko Kościołowi katolickiemu.
Podczas liturgii odczytano Przesłanie Soboru Biskupów z okazji 100-lecia autokefalii.
W Białymstoku odbył się z tej okazji koncert dzieł muzyki cerkiewnej w wykonaniu stuosobowego chóru.